Przed zakupem BT - pytania
Idź do strony Poprzedni 1, 2

Morris BT

No właśnie....
Przed zakupem. Im więcej czytam na forum tym większe mam wątpliwości jak my sobie z tym wszystkim poradzimy hehehe... Nadmiar informacji mnie przytłacza. No ale, klamka zapadła i odwrotu nie ma - w sumie to już nie mogę się doczekać.

Mam kilka pytań związanych z "wyprawką" dla malucha.
Decydując się na nowego członka rodziny już wcześniej poczyniliśmy z żoną jakieś zakupy typu:
kuweta - choć teraz uważam że niepotrzebnie
legowisko, kocyk, zabawki, miski na pokarm i wodę, obroże, smycze, przywieszka z identyfikatorem itd.
Na koniec zostawiliśmy sobie pokarm.
I tu moje pytanie.
Co powinniśmy kupić na start??? Czytałem o pokarmach, witaminach, ciasteczkach, suszonych mięsach...... Jest tego mnóstwo, ale nie widzi mi się robić zapasów i wydawać setki złotych na coś z czego nie skorzystam.

Proszę o jakieś wytyczne co do wyprawki.

Po rozmowie z hodowcą od którego będziemy kupowali Bostonka polecił mi karmę Hillsa. Sam czytałem, że dobrą karmą jest orijen puppy, ale odradził mi ją ponieważ zawiera za dużo białka i nie nadaje się dla Bostonów.
W tej chwili mały jest na karmie Hillsa i nie chciałbym mu tej karmy zmieniać skoro jest ok.
Poza tym 15-16.01.2013 mały ma przejść przegląd hodowlany i dlatego odbieramy go 19-ego. Proszę o info jak jest z terminarzem szczepień, jakie szczepienia i zabiegi już powinien mieć, kiedy następne, ile mnie więcej to kosztuje, żebym miał porównanie bo kompletnie nie wiem jakie są cenniki i nie chcę żeby ktoś ze mnie zdzierał - wolę zainwestować w pieska a nie w wypłatę weterynarza Very Happy

Z góry dziękuję za info.

P.S. Moja żona już się ze mnie śmieje, że za bardzo przeżywam, ale wolę przygotować się do takiego obowiązku jaki wiąże się z posiadaniem pieska... Very Happy

agg

Na stary wystarczy legowisko, miski i podkłady higieniczne bo łatwiej z nimi za psem biegać niż z kuwetą. Pierwszą obrożę my dostaliśmy z hodowli, Hamko już tam się do niej przyzwyczajał. Jeśli nie dostaniecie, wolałabym chyba iść z psem do sklepu i dopasować jakąś. Możecie też kupić jakąś małą, lekką smycz - jak się do obroży przyzwyczai, jeszcze w czasie kwarantanny będzie się przyzwyczajać, że coś go ogranicza.
Przydadzą się też jakieś smaki dla szczeniąt, żeby nagradzać psa za pożądane zachowania. Nie pamiętam co mieliśmy, ale w DOBRYM zoologicznym powinni doradzić.
Karmę trzeba skonsultować z hodowcą, najlepiej żeby przez pierwszy okres piesek dostawał tą samą, nie można zmieniać karmy bez przygotowania. Czasami młode dostają karmowe wyprawki z hodowli - my dostaliśmy royala.
Kalendarz szczepień też najlepiej z hodowcą skonsultować. Pies powinien być po odrobaczeniach i co najmniej jednym szczepieniu przeciw zakaźnym. Co do weterynarza i cennika, poczytaj lokalne psie fora i zobacz kogo ludzie polecają.

vainilla

Zapraszam na podforum Choroby i profilaktyka. Sterylizacja/kastracja.
link: http://www.bostonterriery.fora.pl/choroby-i-profilaktyka-sterylizacja-kastracja,44/?sid=2714932251119a35536087c78596fa3b

Tutaj dowiesz się o szczepieniach itp. Smile

z Kolei na podforum o dokarmianiu piszemy wiele o karmach, także zapraszam, tam też mamy dużo przypadków z życia wziętych które długo musiałybyśmy tutaj streszczać

Co do rzeczy na start też ktoś kiedyś pytał i ten wątek powinien gdzieś być, pamiętam że było tam dużo trafnych uwag np. choćby o klateczce kennelowej:) Bo z tego co piszesz to poza tym wszystko masz
Wątek jest tutaj:) http://www.bostonterriery.fora.pl/potomstwo,11/szczeniak-w-domu,334.html
jeśli jeszcze będziesz mieć jakieś pytania odnośnie wyprawki to dopisz się w wątku powyżej a unikniemy dublowania informacji i będzie porządek jak w muzeum Laughing

P.S. Super, że pytasz bo to znaczy że podchodzisz serio, lepiej wiedzieć wcześniej niż mieć później przykre niespodzianki Cool

Hond

A ja mam jedno pytanie. Być może ono się już tutaj przewijało, ja w każdym razie nie trafiłam chyba na nie, albo nie widziałam...
Jakie nastawienie mają Bostonki jeśli chodzi o dzieci?? Na necie czytałam, że niezbyt przepadają za głaskaniem, za tuleniem, za młodszymi dziećmi - wtedy mogą być agresywne.
Jak wygląda spędzanie przez Bostonka 8 godz samemu?? Póki co przez najbliższe 2 lata pewnie będę w domu, ale czytałam znowu, że 3 godziny może być sam... Wiem, że Wy pracujecie, jednak czy zawsze zostawiając Bostonka trzeba go "odgradzać" żeby nic nie zniszczył??

Dlaczego o to pytam?? Dlatego, że ja mam doświadczenie z Bokserami i mam małą córkę (3 lata). Nigdy nie miałam problemów. Jednak szwagierka kupiła rasowego, łagodnego z opisów psa, który po 2 latach zaczął być bardzo agresywny... Nie pomogły spotkania z Behawiorystą itp...
Boję się tego i chciałabym uniknąć. Zdaję sobie sprawę, że każdy pies jest taki jak go sobie wychowasz, ale są rasy mniej i bardziej agresywne...