Forum BOSTON TERRIER Strona Główna

 Regularne wymioty

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
lilivampire
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:46, 23 Sie 2011    Temat postu: Regularne wymioty

Od kilku dni Yoko ma z samego rana wymioty. Ponieważ zdąży już strawić kolację wymiotuje samą pianą.
Wymioty zaczęły się w weekend, gdy pojechaliśmy na działkę do koleżanki. Na początku pomyślałam, że może najadła się patyków i liści.
Wczoraj poszliśmy do weta, który zmierzył jej temperaturę, sprawdził jelita. Temperatura w porządku, w jelitach gazy.
Dał nam jakiś biały proszek i zalecił podawanie jej tego proszku 3 razy dziennie oraz obserwację. Powiedział, że jednak jeśli wymioty znowu się pojawią nie czekać 3 dni i od razu przychodzić.
Dzisiaj rano znowu zwymiotowała pianą.
Mąż poszedł z nią do weta.
Wet podał jej antybiotyk i lek przeciwwymiotny. Przez cały dzień ma być zachowana głodówka, a na noc mamy podać ryż i ciągle biały proszek.
Yokuś poza porannymi wymiotami nie wygląda na chorą. Biega za kotem, szaleje, bawi się.

Strasznie się martwię.
Mam nadzieję, że wymioty ustąpią.
Póki co nie ma żadnej diagnozy Sad
Boję się, że może to być coś poważnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AjdaTola
Administrator
Administrator


Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:29, 23 Sie 2011    Temat postu:

Jeżeli są to poranne wymioty, to raczej nie powinno być nic złego. U dorosłych psów często tego przyczyną są za długie odstępy pomiędzy wieczornym a porannym karmieniem. Kwasy żołądkowe mają wtedy większe stężenie i pobudzają żołądek do wymiotów. Nie zmieniliście jej może ostatnio ilości karmień lub ich pór?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lilivampire
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 26 Cze 2011
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: W-wa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:41, 24 Sie 2011    Temat postu:

Z porą wieczornego karmienia bywa różnie, to fakt.
Wet powiedział to samo - powinniśmy jej dawać ostatni posiłek później, ze względu na kwasy żołądkowe.
Wczoraj dostała lekką kolację ok. 21 i dzisiaj nie miała wymiotów.
Teraz będziemy ją karmić ok. 21 - 22.
Uff, wystraszyłam się, że to coś poważniejszego Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m_ysza86
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 21 Lis 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:15, 21 Lis 2011    Temat postu:

witam od 5 dni mam bostonka 9-cio miesięcznego dzis jak bylismy u teściów zaczął wymiotowac pianą ale najpierw miał tak jak by nie mógł złapać oddechu wiem od pana ktory nam go sprzedał ze czasami sie tak robi bostonom ze nie mogą złapać oddechu ale nic nie wspomnial o wymiotach. troszke sie zdenerwowałam teraz jest wszystko ok ale i tak ide jutro do weterynarza bo sie troche denerwuje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AjdaTola
Administrator
Administrator


Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:24, 21 Lis 2011    Temat postu:

m_ysza86 napisał:
wiem od pana ktory nam go sprzedał ze czasami sie tak robi bostonom ze nie mogą złapać oddechu ale nic nie wspomnial o wymiotach.


Pewnie chodziło o tzw. kichanie wsteczne, ale wymiotów przy tym nie ma. Pies wydaje tylko z siebie dziwne odgłosy. Co jest tego przyczyną, do tej pory nie wiadomo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m_ysza86
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 21 Lis 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:05, 22 Lis 2011    Temat postu:

dzis maz z nim jedzie do weta wiec sie czegos wiecej dowiem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AjdaTola
Administrator
Administrator


Dołączył: 23 Cze 2011
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:44, 23 Lis 2011    Temat postu:

I jak tam Vigo?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
m_ysza86
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 21 Lis 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:54, 24 Lis 2011    Temat postu:

wszystko ok. maż z nim był wet powiedział ze jak zdarzyło mu sie to tylko raz to nic mu nie bedzie ale jak by jeszcze raz tak sie stalo to mamy do niego odrazu przyjsc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lawisto
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:53, 11 Wrz 2013    Temat postu:

U mnie tez coś Felka wymiotuje..
Wszystko zaczęło się moim zdaniem od kości z wapnem.. Wymioty i biegunka. Mała dostawała raz mokre gotowane raz suche. Wszystko było zawsze ok.
Poszłam do weta- dostała zastrzyki, leki przeciw wymiotne. Niby było lepiej bo biegunka ustala i co się stało?!
Dostała cieczki! Ma 9 miesięcy ..
I do tego znowu ma odruchy wymiotne. Najlepsze jest to ze zwymiotuje potem znowu to zje i jest wszystko ok. Myśle ze to może kwestia lapczywosci..
Jutro coś czuje ze znowu polece do weterynarza i chyba czeka Felke gastroskopia..
Z drugiej strony nie wiem czy pierwsza cieczka nie jest powodem tego wszystkiego ..
To w końcu mała sunia..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vainilla
Administrator
Administrator


Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:19, 12 Wrz 2013    Temat postu:

Lawisto napisał:
U mnie tez coś Felka wymiotuje..
Wszystko zaczęło się moim zdaniem od kości z wapnem.. Wymioty i biegunka. Mała dostawała raz mokre gotowane raz suche. Wszystko było zawsze ok.
Poszłam do weta- dostała zastrzyki, leki przeciw wymiotne. Niby było lepiej bo biegunka ustala i co się stało?!
Dostała cieczki! Ma 9 miesięcy ..
I do tego znowu ma odruchy wymiotne. Najlepsze jest to ze zwymiotuje potem znowu to zje i jest wszystko ok. Myśle ze to może kwestia lapczywosci..
Jutro coś czuje ze znowu polece do weterynarza i chyba czeka Felke gastroskopia..
Z drugiej strony nie wiem czy pierwsza cieczka nie jest powodem tego wszystkiego ..
To w końcu mała sunia..

Pojecia nie mam czy to może być od cieczki ale napiszę jak było u nas jak zaczęły się problemy żołądkowe - dałam małej kilka ziarenek nowej karmy do starej, ona wszystko zjadła a potem sie zaczęło. Wymioty po posiłkach lub w trakcie dnia tak po prostu, potrafiła w nocy w łóżku na mnie zwymiotować. Budzenie nas o 3 w nocy na kupę tak rzadką jak woda. Nie pomagało nic - powrót całkiem do starego jedzenia, domowe jedzenie, NIC. Poszła do weta który zrobił jej USG jelitek, trzustki i wszystkiego co się da,widać tam było takie pęcherzyki, wetka mówiła że to zalegająca karma i cośtam jeszcze. Okazało się że tą nową karmą zaburzyłam jej florę jeltową czy jakoś tak, to było rok temu więc dokładnie nie pamiętam. Brała jakieś tabletki, wciskałam jej strzykawką do buzi rozwodnione, oprócz tego taki budyń z torebki dostawała na odwodnienie, karma zamiast ta stara nawet to zupełnie inna - Gastro Indestinal czy jakoś tak. Ze 2 miesiące to jadła, ale jeszcze długo nie mogła przysmaków jeść bo za każdym razem były wymioty albo biegunka, a zamiast karmy to tylko domowe(Gastro ją w końcu uczulił bo miał kurczaka w składzie ale z problemów żołądkowych wyleczył, a nie tolerowała jeszcze innych karm). Na szczęście już jest normalnie

Może takie szczątkowe info się przydadzą a jeśli nie tu i teraz to komuś kiedyś Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez vainilla dnia Czw 8:20, 12 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lawisto
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:10, 25 Wrz 2013    Temat postu:

No to ładnie. Być może coś zaburzylam dając jej ta kość z wapnem tak jak u Was ale najlepsze jest to ze cieczka ustąpiła- wymioty i rozwolnienie tez Smile fakt ze czasem lekko sie jej cofa ale nie wymiotuje. To zapewne kwestia tego ze jest straszna wariatka i wszędzie jej pełno Wink nawet kiedy karmie ja po spacerze.
Zauważyłam ze troszkę sie zmieniła po cieczce, taka kobietka z niej Smile
Najważniejsze ze nic jej nie jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercury
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 11:47, 23 Lut 2014    Temat postu:

Witam. Piszę do Was, żebyście nie bagatelizowali takich objawów jak regularne wymioty śliną czy pianą u Waszych bostonów. Ani "ulewania" czy "cofania się" po jedzeniu czy zabawie. Mojej suni już niestety nic nie pomoże. Zaczęło się jak miała ok 12 tygodni. Zaczęła chrapać, czasem głośno oddychać. Diagnoza: za długie podniebienie miękkie. W grudniu miała infekcję górnych dróg oddechowych - po 2 tyg było dobrze. W styczniu "wymioty" śliną się nasiliły zwłaszcza rano i po spacerach albo po zabawie z innymi psami. Powinnam była zdawać sobie sprawę, że mój szczeniak potrzebuje przede wszystkim operacji, ale po konsultacji z innymi weterynarzami usłyszałam jak większość z Was, że: 1. typowe dla rasy, 2. nadkwaśność żołądka, 3. kolejna infekcja, bo za długie podniebienie nie będzie dawało aż takich objawów. Zalecono mi ograniczenie spacerów, zmianę karmy na intenstinal. Wszystko to zrobiłam. Było lepiej jak ograniczyłam jej spacery do minimum. W ostatni piątek moja suńka bawiła się z dwoma innymi psami. Wieczorem po powrocie do domu "wymiotowała pianą" kilka razy. W nocy było ok. Rano piesek zaczął się dusić. Nie mógł się ruszyć. W ciągu 15 - 20 min podaliśmy leki, zrobiliśmy RTG i USG klatki i brzucha. Obrzęk płuc. Pomimo podłączenia tlenu nic się nie dało zrobić. Mam tego pełną świadomość. Nikogo nie obwiniam. Proszę tylko Wszystkich, którzy mają podobny problem ze swoim bostonkiem, żeby nie zwlekali z decyzją o zabiegu i jeśli coś Wam mówi, że z Waszym psem nie jest wszystko w porządku to nie słuchajcie innych że tak powinno być lub tak się zdarza u ras brachycefalicznych. Mam nadzieje, że przykład mojego szczeniaka pomoże innym psom i ich właścicielom.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vainilla
Administrator
Administrator


Dołączył: 14 Gru 2011
Posty: 1004
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Częstochowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:56, 24 Lut 2014    Temat postu:

Mercury napisał:
Witam. Piszę do Was, żebyście nie bagatelizowali takich objawów jak regularne wymioty śliną czy pianą u Waszych bostonów. Ani "ulewania" czy "cofania się" po jedzeniu czy zabawie. Mojej suni już niestety nic nie pomoże. Zaczęło się jak miała ok 12 tygodni. Zaczęła chrapać, czasem głośno oddychać. Diagnoza: za długie podniebienie miękkie. W grudniu miała infekcję górnych dróg oddechowych - po 2 tyg było dobrze. W styczniu "wymioty" śliną się nasiliły zwłaszcza rano i po spacerach albo po zabawie z innymi psami. Powinnam była zdawać sobie sprawę, że mój szczeniak potrzebuje przede wszystkim operacji, ale po konsultacji z innymi weterynarzami usłyszałam jak większość z Was, że: 1. typowe dla rasy, 2. nadkwaśność żołądka, 3. kolejna infekcja, bo za długie podniebienie nie będzie dawało aż takich objawów. Zalecono mi ograniczenie spacerów, zmianę karmy na intenstinal. Wszystko to zrobiłam. Było lepiej jak ograniczyłam jej spacery do minimum. W ostatni piątek moja suńka bawiła się z dwoma innymi psami. Wieczorem po powrocie do domu "wymiotowała pianą" kilka razy. W nocy było ok. Rano piesek zaczął się dusić. Nie mógł się ruszyć. W ciągu 15 - 20 min podaliśmy leki, zrobiliśmy RTG i USG klatki i brzucha. Obrzęk płuc. Pomimo podłączenia tlenu nic się nie dało zrobić. Mam tego pełną świadomość. Nikogo nie obwiniam. Proszę tylko Wszystkich, którzy mają podobny problem ze swoim bostonkiem, żeby nie zwlekali z decyzją o zabiegu i jeśli coś Wam mówi, że z Waszym psem nie jest wszystko w porządku to nie słuchajcie innych że tak powinno być lub tak się zdarza u ras brachycefalicznych. Mam nadzieje, że przykład mojego szczeniaka pomoże innym psom i ich właścicielom.


Strasznie mi przykro, nawet nie umiem znaleźć słów.

Dziękujemy za ten post, może jakiemuś maluszkowi uratuje życie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mercury
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:15, 24 Lut 2014    Temat postu:

Zrobiliśmy sekcję zwłok: obrzęk płuc, a podniebienie miękkie było tak długie, że zamykało całkowicie światło dróg oddechowych.
Mam nadzieję, że powyższe informacje pomogą innym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
joey
Dyskutant
Dyskutant


Dołączył: 26 Sty 2014
Posty: 155
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:58, 24 Lut 2014    Temat postu:

Strasznie przykra ta historia. Jedyna pociecha taka, że może posłużyć za przestrogę dla innych właścicieli bostonków. Ze zdrowiem nie ma żartów...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gizi
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 01 Maj 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 17:55, 04 Maj 2014    Temat postu: Wymioty

Opisze Wam wymioty mojego Bostonka i co z nich wynikło.
Zdarzają mu się sporadyczne wymioty, jednorazowe. Tymi się nie przejmuję. Ale jak wymiotuje 2-3 razy pianą ze śluzem to wiem że przyczyną jest stan zapalny dróg oddechowych. Dwa razy było to zapalenie płuc.
Pierwszy raz przerabialiśmy zapalenie płuc jak miał 3 miesiące. Długo był leczony lekami p/ zapalnymi, antybiotykiem - Augmentin.
Jak trzeci raz trafiłam z nim w ciągu kilku dni na ostry dyżur nocny, powiedziałam dość. Poszukałam dobrego lekarza który zajmuje się psami brachycefalicznymi. Lekarz zlecił RTG płuc, chociaż mówił że nic osłuchowo nie słychać. Na zdjęciu okazało się że Colt ma stan zapalny płuc tak rozwinięty że lekarz stwierdzi że nie wie jakim cudem on jeszcze żyje.
A Colt był cały czas prawie normalnie aktywny. Szalał, jadł i pił. Ostatnie dni były gorsze. Wymiotował od czasu do czasu. Myślę że gdyby nie trafił do tego właśnie lekarza to już by nie żył.
Lekarz pobrał mu wymaz z gardła i tchawicy. Zlecił mocny antybiotyk. Dzięki niemu Colt żyje. Bardzo jestem wdzięczna Panu dr Rafałowi Niziołkowi za to że wyleczył mojego psa, że przyjął nas mimo braku terminów.
W styczniu tego roku Colt znowu wymiotował pianą ze śluzem. Po zrobieniu RTG okazało się że to zapalenie płuc. Dostał mocny antybiotyk. Po trzech dniach było po problemie. Proszę nie lekceważcie objawów, bo może kosztować to życie Waszego kochanego psa. Sad Sad Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gizi
Nowicjusz
Nowicjusz


Dołączył: 01 Maj 2014
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 18:05, 04 Maj 2014    Temat postu:

Jeszcze dopiszę jedną rzecz odnośnie wymiotów.
Nasz Colt nie tolerował suchych karm. Metodami eliminacyjnymi przeszliśmy na jedzenie gotowane w domu. Jednak od czasu do czasu próbowaliśmy przemycać suchą karmę, to dużo wygodniejsza forma karmienia.
Tak trafiliśmy na nowość. Super zdrowa, super ekologiczna, super opracowana, samo mięso itd. Dostaliśmy próbki.
Colt dostał dosłownie 3 kawałeczki. To były nieregularne chrupki. Karma nazywała się Doktor Dog. Nie minęło pół godziny jak Colt zaczął wymiotować, potem dołączyła się biegunka. Najpierw kałowa, potem śluzowa, następnie krwista. Wymiotował też krwią. Weterynarz powiedział że jeszcze nie widział takiej reakcji na nową karmę. Wszystko na szczęście skończyło się dobrze. Teraz powoli po parę chrupek podajemy inną karmę, na razie jest ok. Nie ma sensacji. Tylko Colt nie chce jej jeść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BOSTON TERRIER Strona Główna -> Choroby i profilaktyka. Sterylizacja/kastracja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gRed v1.3 // Theme created by Sopel & Programosy
Regulamin